Rozwój i ogólny dostęp do Internetu oraz łatwość zdobywania wiedzy z różnych źródeł otwierają drzwi dla wielu autorów stron i blogów.
Jest to zjawisko pozytywne, gdyż każdy może dzielić się swoją pasją i zainteresowaniami z potencjalnymi czytelnikami, a do tego dokładać “cegiełkę” do samorozwoju.
Niestety stwarza też pewne ryzyko – papier, choć w tym przypadku wirtualny, przyjmie wszystko.
Nie dziwi więc już fakt, że zdarzają się treści mające niewiele wspólnego z prawdą.
A to jakiś człowiek o “ptasim” nazwisku zbije fortunę na suplementach o szemranej jakości (np. Choco Lite), to ktoś inny stworzy historię o “glutenowym potworze”.
Za to przygotowane zestawienie żywności skażonej chemią skłoni nas do wniosku, że pozostaje przerzucić się na bretarianizm.
Podane wyżej przykłady to oczywiście skrajności, ale bzdur i dietetycznych mitów w sieci nie brakuje.
Spis Treści
Czy wierzyć we wszystko co czytamy?
Mało tego, nie brakuje dietetyków, którzy dają się ponieść fantazji i przeczytanym “szokującym doniesieniom”, są także i tacy, którzy nie zatracili bujnej wyobraźni i postanawiają sami wymyśleć coś chwytliwego.
Nie będą to tylko osoby po tak zwanych “kursach”, ale także bardzo często (o zgrozo!) dyplomowani dietetycy po studiach.
Dość jednak lamentowania nad stanem dietetycznej społeczności, bo aż tak źle nie jest.
Liczne portale i stowarzyszenia, które renomę zdobyły poprzez rzetelne podejście do tematu i szerzenie naukowej wiedzy.
Mamy również wielu znanych dietetyków-blogerów, którzy w niebagatelny sposób podeszli do misji edukowania żywieniowego społeczeństwa i wyrobili sobie pozycję autorytetów w tematach żywieniowych.
Przybywa także coraz więcej utalentowanych i doświadczonych osób, które postanawiają się dzielić swoją wiedzą. Wiedzą opartą na badaniach, książkach, szkoleniach, jednym słowem na samodoskonaleniu.
Obecnie trudno jest się “wybić” i dać poznać szerokiemu gronu odbiorców, dlatego wiele osób wciąż pozostaje niedostrzeżonych, choć wykonują świetną robotę, często o wiele większą od popularnych influencerów.
Ponieważ często zastanawiamy się, gdzie szukać prawdziwych informacji, postanowiłem przedstawić kilka portali i osób, które warto śledzić.
Dietetycy.org.pl
Jest to największy, specjalistyczny portal dietetyczny w Polsce, który w tym roku obchodzi swoje 7. urodziny.
W bazie ma ponad 3000 artykułów i już ta liczba powinna mówić o jakości portalu.
Choć swój artykuł może opublikować tak naprawdę każdy, są one zawsze sprawdzane pod względem merytorycznym.
Jednocześnie ma miejsce poszanowanie różnych poglądów, a poruszane tematy często ukazywane są okiem kilku osób – pozwala to na dyskusję i znalezienie “złotego środka”.
Portal umożliwia znalezienie informacji z obszaru dietetyki klinicznej, sportowej oraz najnowszych wyników badań z dietetyki.
Na stronie możemy także prześledzić nowe oferty pracy dla dietetyków, które są na bieżąco aktualizowane, a także sprawdzić nadchodzące konferencje i szkolenia.
Dietetycy.org.pl współpracowali z wieloma firmami, m.in. Sanprobi, Kcalmar czy PZWL, co potwierdza tylko rzetelność prezentowanych treści.
Członkowie redakcji goszczą na największych konferencjach żywieniowych w całej Polsce, objętych patronatem portalu.
Dietetycy.org.pl to pozycja obowiązkowa w naszych ulubionych zakładkach. Codziennie nowe, oparte na naukowej literaturze artykuły i wyniki badań pozwalają na skuteczne odświeżenie zdobytej wiedzy i oczywiście jej rozszerzenie.
“Dostarczanie dietetykom świeżej, rzetelnej wiedzy i pielęgnowanie pasji, aby mogli lepiej dbać o zdrowie pacjentów” – taka jest misja portalu, moim zdaniem realizowana w najlepszy możliwy sposób.
Akademia Dietetyki Sportowej
Strona ta jest kojarzona głównie ze szkoleniami i konferencjami, poruszającymi tematykę żywienia w sporcie.
Bardzo słusznie, bowiem to jedna z większych tego typu organizacji, założona przez Łukasza Jaśkiewicza i Bartka Pomorskiego.
I chociaż sekcja “blog” na stronie nie oferuje zbyt wiele informacji, to profil na Facebooku dostarcza najświeższych informacji ze świata dietetyki sportowej.
Godna uwagi jest forma przekazywania informacji – krótkie infografiki lub zachęcające zdjęcia wraz ze streszczeniem najnowszych badań lub zagadnień ważnych dla sportowca.
Pozwalają nie tylko na szybkie zapoznanie z najważniejszymi informacjami, ale zachęcają do zgłębienia tematu, dodatkowo podając źródło.
Akademia prowadzi także grupę, również na Facebooku, o nazwie Dietetyka Sportowa, która zrzesza wszystkich zainteresowanych dietą i sportem, pozwala na zadawanie pytań i uzyskanie odpowiedzi od najlepszych.
ADS przemawia do nas profesjonalizmem, bogatą ofertą szkoleń i krótką, przyjemną formą prezentowanych treści.
Damianparol.com
Tego Pana nie trzeba chyba nikomu przedstawiać.
Blog jego autorstwa jest pierwszym, na jaki trafiłem i wciąż dla mnie najlepszym. Doktor Damian Parol nigdy nie podchodzi do tematu “zero-jedynkowo”.
Stara się w jak najlepszy sposób przedstawić dane zagadnienie i wyczerpać go na tyle, aby czytelnik wyniósł jasny przekaz, ale mógł też wyrobić własną opinię na ten temat.
Sam autor bloga zresztą chętnie wchodzi w dyskusje ze społecznością, a zdobyte tytuły i ogromne doświadczenie naukowe (ogromne!) nie sprawiają, że w jakikolwiek sposób się wywyższa.
Inną ważną cechą czołowego doktora dietetyki jest poczucie humoru. Nie sposób chociaż raz się nie uśmiechnąć, przeglądając Jego wpisy.
Jest to jednak humor wyważony – niektórzy w co drugie zdanie wplatają żarty (“ich śmieszność pozostawiam do oceny każdemu z osobna”), ale podają mało ważnych informacji. U doktora Damiana jest i zabawnie i konkretnie.
Wpisy na blogu dostarczają nie tylko porządnej dawki wiedzy, ale bardzo często poruszają tematy społecznie ważne i zahaczają o powielane w świecie dietetyki mity.
Chociaż dzisiaj jest to częsta praktyka, to nikt nie robi tego tak, jak Damian Parol.
Warto także wspomnieć, że dr Parol prowadzi też autorskie szkolenia on-line, pod nazwą “Warsztat Nauki”. Prezentowane treści, podobnie jak pozostałe projekty, są najwyższej jakości merytorycznej.
Dietetyka #NieNaŻarty
“Jedz normalnie, osiągaj więcej” to hasło przewodnie ekipy “#NieNaŻartych” i w 100% oddaje sens pracy, jaką wykonują.
Ale poza dietetykami, to równie świetni blogerzy i autorzy szkoleń.
Jeśli posiadasz Facebooka i Instagrama (klik), to koniecznie musisz ich śledzić! Tutaj również zażyjesz potężnej dawki humoru i konkretnej wiedzy.
Ekipa nie poprzestaje na infografikach – mimo iż każda w zasadzie podaje najważniejsze fakty, możemy zgłębić się także w obszerny wpis.
Zaryzykuję stwierdzenie, że są one szokujące, ale w pozytywnym znaczeniu, bowiem dotykają ważnych i trudnych tematów, a nas każdego dnia uświadamiają, że “normalnie” znaczy “lepiej”.
Codzienna porcja informacji w przyjemnej formie, ogromna wiedza i świetne wykorzystanie dostępnych social-mediów to punkty, dla których warto zwrócić uwagę na “#NieNaŻartych”.
Okiem Dietetyka
Autorką bloga jest Viola Urban, dyplomowany dietetyk, ale nie tylko, bowiem łączy w sobie wiele pasji.
Jedną z nich jest fotografia i gotowanie – połączenie idealne, a ten kto nie wierzy, niech zobaczy przepiękne zdjęcia przygotowanych przez autorkę dań.
Oprócz przepisów, spośród których każdy znajdzie coś dla siebie, blog oferuje nam również liczne porady, dotyczące żywienia, zakupów, technologii produkcji czy aktywności fizycznej.
Autorka omawia wiele stosowanych na świecie diet, pokazuje na co zwracać uwagę, a nawet udostępnia wiele jadłospisów na próbę. Innym elementem bloga są również recenzje książek dietetycznych i produktów, nie tylko żywnościowych.
Artykuły Violi Urban rozwiewają wszelkie wątpliwości. Jeśli nurtuje Cię jakiś problem, a został akurat opisany na stronie, możesz być pewna/pewny, że znajdziesz odpowiedzi, których szukasz.
“Okiem Dietetyka” to blog kompletny pod każdym względem. Co tu dużo mówić – trzeba go po prostu odwiedzić.
Fit40
“Fit40” łączy w sobie wiele różnych działań i aspektów pracy dietetyka.
Po pierwsze prowadząca stronę, Pani Kamila Górecka-Kirwiel, dietetyk i trener personalny, prowadzi poradnictwo żywieniowe.
Po drugie pisze świetne artykuły: od praktycznych porad zdrowego odżywiania, poprzez zagadnienia związane z dietetyką, aż po najnowsze wyniki badań.
Po trzecie, układa spersonalizowane plany treningowe dzięki czemu oferuję kompletny zakres usług.
“Fit40” to pasja, doświadczenie i chęć dzielenia się wiedzą z innymi. Prezentowane treści równe są tym, które znajdziemy na wielu popularniejszych stronach.
Jeśli poszukujesz najświeższej wiedzy z zakresu żywienia lub chcesz dowiedzieć się czegoś niezwykłego o, z pozoru zwykłych, produktach, koniecznie musisz odwiedzić “Fit40”.
Angelika Skowron
Angelika Skowron to dyplomowana dietetyczka i technolog żywności, która oprócz konsultacji dietetycznych prowadzi także inspirującego bloga gdzie z pasją i zaangażowaniem dzieli się swoją wiedzą na temat zdrowego odżywiania.
Jej blog to prawdziwa skarbnica informacji dla wszystkich, którzy pragną wprowadzić pozytywne zmiany w swojej diecie i stylu życia. Znajdziemy tam między innymi:
- Porady dietetyczne: Angelika kładzie nacisk na indywidualne podejście do żywienia. Znajdziesz tam cenne wskazówki na temat przygotowywania zrównoważonych posiłków, które idealnie odpowiadają Twoim potrzebom i preferencjom.
- Inspirujące przepisy: Blog Angeliki obfituje w przepisy na smaczne, zdrowe i kreatywne dania. Jej podejście do gotowania zachęca do eksperymentowania w kuchni, zachowując jednocześnie równowagę i wartość odżywczą.
- Rzetelną wiedze: Bazując na swoim solidnym wykształceniu i doświadczeniu, Angelika prezentuje informacje oparte na naukowych badaniach i aktualnych trendach w dziedzinie żywienia.
- Motywacje do zmiany nawyków: Jej blog to nie tylko zbiór receptur. Angelika inspiruje do podejmowania trwałych zmian w żywieniu i stylu życia, aby poprawić zdrowie i samopoczucie.
- Ciekawe artykuły edukacyjne: Na blogu znajdziesz również interesujące artykuły edukacyjne, które pomogą Ci zrozumieć, dlaczego pewne nawyki żywieniowe są korzystne dla Twojego organizmu.
Zapraszamy do odwiedzenia bloga Angeliki Skowron, aby odkryć świat zdrowego odżywiania w sposób przystępny i inspirujący. Jej wiedza i pasja na pewno będą dla Ciebie inspiracją do wprowadzenia pozytywnych zmian w swoim menu i codziennym życiu.
Bułka z masłem
Niektórzy twierdzą, że żywienie człowieka to nic trudnego, taka przysłowiowa “bułka z masłem”.
Może tak być, jeśli zapoznasz się z treściami oferowanymi przez dietetyków z kolejnego proponowanego bloga.
“Racjonalne podejście do żywienia” tak głosi hasło przewodnie zespołu dwójki utalentowanych magistrów dietetyki.
I rzeczywiście w swoich wpisach poruszają tematy niezmierne ważne, ale podchodzą do nich z prostotą, przesłaniem zrozumiałym dla każdego odbiorcy, z podkreśleniem praktycznych aspektów danego zagadnienia.
Uwagę przyciągają liczne ciekawostki, informacje i zalecenia dietetyczne w formie przejrzystych grafik, zachęcające do zagłębienia się w dany temat.
Treści interesujące, ważne społecznie, ale przedstawione w prosty sposób. Ja to kupuję!
Gdzie jeszcze szukać?
Z innych stron, na których warto szukać informacji związanych z żywieniem i zdrowiem, polecam przede wszystkim Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.
Celowo nie umieściłem go w zestawieniu, gdyż jest częścią większej instytucji (Instytut Żywienia i Żywności), mocno zresztą wspieranej przez różne organizacje, a nie typowym blogiem czy portalem dietetycznym.
Inną, bezpieczną, jeśli chodzi o jakość prezentowanych treści, stroną jest Medycyna Praktyczna.
Chociaż porusza tematy bliższe lekarzom, nie zabrakło części poświęconej dietetykom i specjalistom żywieniowym.
Szukać informacji w dzisiejszych czasach trzeba umieć.
Podpis “dietetyk” pod artykułem i powoływanie się na badania (często bez konkretnych źródeł) już nie wystarczą, a przynajmniej nie powinny wystarczyć dociekliwym, szukającym porady osobom.
Prezentowane w artykule strony są tymi, którym zdecydowanie można zaufać.
Nie zapominajmy jednak, że sami powinniśmy kształtować swoją opinię, dlatego zachęcam do poszukiwania, sprawdzania i dzielenia się znalezionymi perełkami.
Polecane artykuły:
Jeśli ktoś lubuje się w szukaniu półprawd i manipulacji użytych za pośrednictwem wybiórczego czytania badań WHO to Dietetycy z NieNaŻarty jak najbardziej. 🙂
Reszta bardzo pozytywnie. Pozdrawiam!